Pewnego dnia moja córeczka, gdy tylko wróciła z zerówki zaczęła opowiadać o tym jak ustawia sobie kolegów z grupy. Stwierdziła, że ma wielu chłopaków, bo żaden nie nadaje się do wszystkiego.Szkolenia spadochronowe Wrocław dla każdego. Zatem ma chłopaka od noszenia worka ze strojem od wf, drugiego od pożyczania kredek, trzeciego od całowania. O la Boga! Po swojej opowieści zapytała rozczarowana: ” a Ty mamo dlaczego masz tylko jednego męża od wszystkiego? Przecież nikt nie nadaje się do wszystkiego.” Zaskoczona tokiem rozumowania sześciolatki, zaniemówiłam i po chwili opowiedziałam jej o miłości i małżeństwie, jednak ewidentnie nie rozumiała mojego postępowania. Moja mama pewnego dnia potknęła się o krawężnik, i tak nieszczęśliwie upadła na twarz, że złamała sobie nos. Nie trzeba tłumaczyć, że przy takim wypadku miała pełno siniaków i obdarty naskórek na całej twarzy. Po tym jej wypadku, jak najszybciej chciałam ją odwiedzić, tak się złożyło że wybrałam się do niej z wizytą z moim pięcioletnim synem.