Prawie każdej kobiecie zdarzyło się pomyśleć, że zbyt dużo waży. Wiele z nas ma za sobą testy przeróżnych diet, specyfików i tak zwanych „wspomagaczy” odchudzania. Często po spektakularnym zrzuceniu zbędnych kilogramów pojawia się „efekt jo-jo”, który wpędza w depresję nawet najbardziej wytrwałe znawczynie diet. Czy jest jakiś sposób na skuteczne odchudzanie? Czy przestrzeganie drakońskich diet to klucz do sukcesu?
Najważniejsze to wiedzieć, z czym mamy do czynienia. Prosty przelicznik .wskazuje, że 1 kg to 7.000 kcal. Zatem jeżeli dobowe zapotrzebowanie kobiety wynosi 2.000 kcal, to przy stosowaniu słynnej „diety tysiąc kalorii” tygodniowo powinna ona zrzucić cały kilogram!
Ale niestety – życie (i odchudzanie) nie jest aż tak proste… Chudnięcie zależy nie tylko od wyrzucenia z menu słodyczy, tłustych potraw i tak zwanego „śmieciowego jedzenia”. Nie należy także stosować wyniszczających głodówek, które tak naprawdę nie działają dobrze na organizm. Często o tyciu decydują problemy z tarczycą – warto zatem przed rozpoczęciem diety udać się do endokrynologa i zrobić przynajmniej podstawowe badania w tym kierunku. Ważne jest także, by być dobrze wyspanym, wypoczętym i – o ile się da – unikać stresu. Skuteczne odchudzanie można (a nawet należy) wspomagać ćwiczeniami fizycznymi – przede wszystkim treningiem siłowym. Po takim wysiłku należy jednak dostarczyć organizmowi odpowiednią dawkę pożywienia – głodowanie po ćwiczeniach to częsty błąd odchudzających się.
Przede wszystkim jednak podchodźmy do odchudzania z humorem – to z pewnością pomoże nam odnieść sukces!